Akumulacja - czy to koniec korekty
Próba zajmowania pozycji w dołku korekty często przypomina łapanie spadającego noża. Czy nie lepiej więc podnieść go w momencie kiedy już całkiem upadnie? Tylko jak rozpoznać koniec korekty?
Rafał Glinicki
iększość początkujących traderów szuka ?złotego Graala? ? systemu, który pozwoli im wchodzić w dołkach i zajmować pozycje na samym dnie. Takich systemów jednak nie ma. Jedyną drogą jest zrozumienie jak funkcjonuje rynek, czyli jak działają prawa popytu i podaży. Wyobraźmy sobie, że cena jakiegoś waloru spada. Po czym możemy rozpoznać, że koniec spadków jest bliski?
Ostrzem w dół
Jest rzeczą oczywistą, że rynek spada, gdy sprzedaż jest większa niż kupno. To samonapędzająca się siła, kiedy coraz więcej i więcej traderów decyduje się na sprzedaż widząc, że rynek spada, że ceny mogą być jeszcze niższe. Jednak głównym powodem spadku rynku jest to, że najwyraźniej nie ma tam zainteresowania kupnem ze strony profesjonalnych pieniędzy, tak zwanych Smart Money. Jeśli profesjonaliści nie kupują rynek będzie zawsze spadał. Z czasem dochodzi on do poziomu, na którym pojawi się popyt, lecz tylko zakupy przeprowadzone przez profesjonalistów mogą zatrzymać rynek, tylko profesjonalne pieniądze mogą spowodować tak wielki wolumen, że jest on i dobrze widoczny i odróżniający się. Widząc zatem nagłą, dużą zmianę w wolumenie, będziemy wiedzieć, że tylko profesjonaliści mogli to zrobić.
Podpatrując profesjonalistów...
Smart Money wchodzą na rynek wtedy, gdy uznają, że poziom cenowy stał się wystarczająco atrakcyjny. Wszystko to obraca się dookoła podstawowych zasad. Może to być obserwowane w różnych skalach czasowych, widziane jako mały kilkupunktowy spadek, lub spadek o kilkaset punktów. Skupowanie walorów po niskich cenach przez Smart Money nazywamy akumulacją. Jeśli chcemy zaobserwować ten proces, powinniśmy szukać na wykresie miejsca, gdzie po spadku ceny pojawił się nagle znaczny wzrost wolumenu, co spowodowało dalsze zatrzymanie się spadków. Zawsze gdy zaobserwuję taką sytuację, zadaję sobie pytanie: kto tam sprzedawał, a kto kupował? Jeśli potem otrzymam skuteczny test wolumenowy odpowiedź jest już jasna ? profesjonaliści kupowali, a tłum sprzedawał. I tak długo, dopóki nie zobaczę sygnałów dystrybucji, będę każdą korektę wykorzystywał do zakupów.
Mylące sygnały
Przeanalizujmy sytuację jaka miała miejsce na kontrakcie terminowym pary EUR/USD ? 6EZ3, w dniach 15-17 października
Dzień 15 października rozpoczął się od spadków, wybicia wcześniejszego lokalnego dołka. Dla wielu były to sygnały do zajęcia pozycji krótkich. O godzinie 11 (punkt A rys 1. ) można było zaobserwować świecę, która miała bardzo szeroki spread, zamknęła się nisko, a podczas jej tworzenia pojawił się znaczny wolumen, niespotykany od kilku dni. Ktoś w tym czasie sprzedawał, a ktoś robił zakupy. Doprowadziło to do wzrostu ceny, jednak wolumen, który pojawił się podczas tego wzrostu wskazywał na ruch korekcyjny. Kolejny spadek ceny w dniu 16 października zaowocował pojawieniem się kolejnej świecy z dużym spreadem zamykającej się nisko, a wolumen który się pojawił, był jeszcze większy niż w dniu poprzednim (punkt B rys.1). Część uczestników rynku tak nagły spadek ceny wzięła za sygnał do zajęcia pozycji krótkich, a niektórzy pewnie zagrali pozycję krótką na wybicie dołka. Jeśli przyjrzymy się temu wolumenowi i przedziałowi cenowemu w jakim się on pojawił w dniu 16 października, to zobaczymy, że ktoś dzień wcześniej robił duże zakupy w tych samych przedziałach cenowych, a skoro nie było potem dużej sprzedaży to znaczy, że utrzymał swoje pozycje. Tym, co jest nam potrzebne, aby wiedzieć czy rynek jest gotowy do wzrostów, jest potwierdzenie ? czyli test wolumenowy Podczas naszych rozmów Tom Williams powiedział mi kiedyś, że rynek nie będzie gotowy do wzrostu jeśli Smart Money po swoich zakupach nie zrobią skutecznego testu wolumenowego. Dodał również, że jeśli zrozumiem po co jest ten test, to odkryję jeden z najmocniejszych sygnałów siły rynku i będę wiedział, kiedy się do niego przyłączyć.
Brzmi to prosto: zobacz zakupy robione przez Smart Money, poczekaj na test wolumenowy i jeśli jest skuteczny szukaj miejsca do przyłączenia się z kontrolowanym ryzykiem. Tylko jak to zobaczyć?
Przeanalizujmy tę sytuację na naszym przykładzie.
Przykład
Sygnał VSA, który pojawił się w punkcie A oraz punkcie B nazywamy Potential Climactic Action. Są to miejsca, w których pojawił się Down Bar ? czyli bar zamykający się niżej niż poprzedni, co świadczy o tym, że cena spadła. Spread świecy, czyli różnica pomiędzy Hi a Lo bara, powinien być duży, a wolumen dużo większy, niż widziany wcześniej ? często wręcz ?ultra wysoki?. W tle powinien być widoczny spadek ceny. Podczas gdy większość sprzedaje, profesjonaliści wykorzystują niższe ceny do zakupów ? o czym świadczy duży wolumen. Musimy pamiętać, że wyłącznie kupowanie przez profesjonalistów może zatrzymać cenę, gdyż tylko oni są w stanie zatrzymać napływającą podaż. Dlatego odpowiadanie na napływające zlecenia sprzedaży zwiększa w tym miejscu wolumen. Często ten proces jest powtarzany, aż do momentu pozbycia się podaży ze strony tłumu i dopiero wtedy rynek jest gotowy do wzrostu. Ponowne zakupy często przebiegają w tych samych przedziałach cenowych, co jest widoczne w punkcie B na rys 1.
Przejdźmy zatem na niższy zakres czasowy rys 2. W dniu 16 października na dołku pojawił się sygnał siły nazywany Two Bar Reversal. Jest to sygnał składający się z 2 barów/świec (na rys.2 zaznaczony strzałką).
Podczas formowania się pierwszej świecy rynek zamyka się nisko, a jeśli dodatkowo wolumen na tej świecy jest wysoki, to wymowa tego sygnału jest bardzo silna i świadczy o tym, że duża ilość waloru zmieniła właściciela. Kolejna świeca/bar zamyka się wysoko (kolor świecy zielony), co pokazuje, że podaż została wchłonięta przez popyt. Jeśli w tym przypadku wolumen jest wysoki to znaczy, że prawdopodobnie mieliśmy za sobą dołek. Teraz cierpliwie powinniśmy poczekać na skuteczny test wolumenowy. W naszym przypadku, po wzroście od dołka pojawiła się wyraźna korekta ABC, zakończona testem wolumenowym widocznym na rysunku 3.
Test wolumenowy jest to bar/świeca o małym spreadzie. Jeśli towarzyszy mu niski wolumen oznacza to, że podaż w tych przedziałach cenowych ?wyschła?. Obecność podaży skutkowałaby niskim zamknięciem świecy, któremu towarzyszyłby zwiększony wolumen. W naszym przypadku wolumen był niski ? czyli podaż zniknęła. Jeśli popatrzymy uważnie, to zauważymy, że test wolumenowy pojawił się dokładnie w tych przedziałach cenowych, gdzie wcześniej był widoczny na rys nr. 1 Potential Climactic Action (punkt A oraz B), czyli zakupy robione przez SM. Po naszym teście wolumenowym rynek rośnie. Jednakże to, co ukazało się przed dalszym wzrostem, to cofnięcie ceny i kolejny test wolumenowy, widoczny na rys. 4, przedstawiającym wykres godzinowy. W miejscu zaznaczonym strzałką widać wyraźnie zielony trójkąt, a nad nim świecę o wąskim spreadzie i bardzo małym wolumenie, co świadczy o tym, że podaż jest już prawie nieobecna, rynek zakończył lokalną akumulację i jest gotowy do wzrostu. Moje ulubione wejścia to te, kiedy mam proces akumulacji w tle, potwierdzony skutecznym testem wolumenowym. Szukam wtedy na wykresach w bardzo niskich przedziałach czasowych miejsc, w których mogę wyznaczyć wejście z bardzo niskim kontrolowanym ryzykiem. Można sobie zadać pytanie: Czy to przypadek, że po wcześniejszym spadku pojawia się duży wolumen w określonych przedziałach cenowych, a potem testowanie tego ?miejsca? na niskim wolumenie? Jeśli widzi się takie ?przypadki? dość często można je nazwać regułą. Tak działają właśnie prawa popytu i podaży, a to, co widzimy na wykresie, to nic innego, jak ślady pozostawione przez Smart Money, które dla mniej doświadczonych i nieuważnych graczy są niewidoczne, lub pozostają przypadkowe. Na szczęście działania SM nie da się ukryć, bo nie da się zamaskować dużych zakupów do tego stopnia, by pozostały niezauważone. Nam, indywidualnym traderom, pozostaje przyłączać się do tych ruchów ? pod warunkiem, że potrafimy je w porę rozpoznać.
Autor: Rafał Glinicki
VSA TRADER